Rok planowania, droga i piękna suknia, idealnie zaprojektowane zaproszenia ślubne i całe tygodnie wyczekiwań mogą zostać zrujnowane przez jedno zachowanie, które całkowicie wyporządzi Cię z równowagi podczas wesela. Przeważnie pojawiają się one, bo dałaś się namówić rodzinie, że dzieci muszą być na nim obecne, że co to impreza bez alkoholu albo że nie wypada narzucać gościom tego, jak powinni się ubierać.
Dzieci niepilnowane przez rodziców
Dzieci to najczęściej podnoszony temat przy okazji dyskusji o weselach. Masa młodych ludzi mówi otwarcie, że z imprezy będzie wyrzucać każdego rodzica, który pojawi się z dzieckiem poniżej trzynastego albo szesnastego roku życia z sali, ale rodzina w tym samym czasie argumentuje, że to uroczystość rodzinna, więc dzieci muszą być albo że część gości się nie pojawi, bo nie będzie miała z kim zostawić dzieci. Faktem jest jednak, że to one są najczęściej przyczyną tego, że wesele jest zrujnowane, przynajmniej w oczach państwa młodych. Nikt nie chce przerywać pierwszego tańca, bo dziecko spadło ze schodów i zaczęło głośno płakać.
Goście w nieodpowiednim ubiorze
W niektórych rodzinach uznaje się, że matka pana młodego albo panny młodej może pokazać się w białej sukni, ale coraz częściej mówi się, że jest to kolor zarezerwowany dla panny młodej i nikt inny nie może się w nim pokazać. Wiele kobiet czuje, że w ten sposób okazuje im się brak szacunku. Sprawa podobnie ma się też w przypadku każdego innego koloru. Jeśli chcesz, żeby kobiety na twoim weselu ubrały się w konkretny kolor, poproś je o to. Większość z nich zapewne uszanuje twoją prośbę. Dzięki temu będziesz czuła się komfortowo i wszystko będzie wyglądało dokładnie tak, jak sobie wymarzyłaś.
Uwagi i komentarze na temat innych gości
Jeśli masz w rodzinie bardzo startą ciotkę, która czuje się bezkarna i od początku imprezy rodzinnej zaczyna odgadywać wszystko dookoła, nie zapraszaj jej. Nie tylko dlatego, że może oberwać Ci się przy okazji, ale ze względu na swoich gości, którzy nie są do niej przyzwyczajeni. W ten sposób nikt nie będzie się czuł w jej towarzystwie niekomfortowo i nikt nie zacznie się z nią kłócić, bo nie podoba mu się, jak się do niej odzywa. Mimo że ciocia jest naprawdę stara i bardzo chciała przyjść na twój ślub, nie masz obowiązku jej zapraszać, jeśli doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że zepsuje swoim narzekaniem całą uroczystość.
Ja słyszałam o przypadku w którym zabrakło na godzinę prądu i generalnie zrobiło się niezłe zamieszanie na weselu